zefciu napisał(a):InspektorGadżet napisał(a): I co miałoby z tej systematyczności świata wynikać?Można wnioskować z tego np. że istnieje systematyczny Stwórca. Ale to jest oczywiście wniosek filozoficzny, a nie naukowy. Nie dysponujemy populacją światów, z których część jest „systematyczna”, a część nie i z których część jest stworzona przez Boga, a część nie. Zatem nie możemy dyskutować w kategoriach korelacji.
Z tej całej matematyczności nic nie wynika. Nawet filozoficznie, mogę założyć że istnieje nieskończona liczba światów i nie ma nic w tym dziwnego że jeden wygląda tak jak wygląda

