Sofeicz napisał(a): Dla mnie, jako liberała, sprawa jest oczywista.Co to w ogóle ma do liberalizmu?
Cytat:Posiadanie 10 blionów kopii chromosomów płciowych X albo Y determinuje cały ciąg zdarzeń fenotypowych, i nie da się tych 10 bilionów usunąć z organizmu.Rzecz w tym, że właśnie genotyp niczego nie determinuje, a jedynie czyni prawdopodobnym w typowych warunkach. Zewnętrzne działania, np. podawanie hormonów, mogą osiągnąć taki sam efekt, jak działania wewnątrz organizmu kierowane przez geny.

