Wątpliwe, raczej po prostu ściemniasz, żeby sugerować jak to znowu rzekomo przewrażliwiona konserwa histeryzuje w internetach.
Tak czy owak wrzucenie takiej treści na Onet.pl nie odbieram jako narzucanie mi jedynie słusznych poglądów, tylko jako element procesu skierowanego do swojaków, a zahacza o tę kwestię llinkowany przeze mnie artykuł z kultury liberalnej.
Co do twojego zdziwienia. Rozumiem, że posiadacie jakieś swoje wewnętrzne normy, ale moje mimo wszystko opierają się nie tylko na czyimś chciejstwie ale także na racjonalizmie. Jeżeli ktoś chce gwałcić mój rozum to nie poczuwam się do wspierania go w tej czynności.
Tak czy owak wrzucenie takiej treści na Onet.pl nie odbieram jako narzucanie mi jedynie słusznych poglądów, tylko jako element procesu skierowanego do swojaków, a zahacza o tę kwestię llinkowany przeze mnie artykuł z kultury liberalnej.
Co do twojego zdziwienia. Rozumiem, że posiadacie jakieś swoje wewnętrzne normy, ale moje mimo wszystko opierają się nie tylko na czyimś chciejstwie ale także na racjonalizmie. Jeżeli ktoś chce gwałcić mój rozum to nie poczuwam się do wspierania go w tej czynności.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
NN
