DziadBorowy napisał(a): Znowu ta amandatyna? Przecież badania kliniczne są już prowadzone.A jaka z tego korzyść dla obecnie chorujących, skoro czymś leczyć trzeba a rząd nie zadbał o to by nie zabrakło rekomendowanego w drugim etapie covida rendesiviru? Biorąc pod uwagę to, że kluczowe jest niedopuszczenie do przejścia choroby w etap trzeci i czwarty, gdzie to szanse na przeżycie zaczynają wyraźnie spadać bardzo istotne jest jak najszybsze wyjaśnienie czy amantadyna rzeczywiście wykazuje skuteczność leczenia w drugim etapie. Włodzimierz Bodnar twierdzi, że tak jest, natomiast prof. Flisiak sugeruje, że lekarz z Przemyśla kłamie.
Jako ciekawostkę podaję porównanie kosztów leczenia. Fiołka rendesiviru kosztuje ok. 1500 zł a w terapii trzeba ich zastosować minimum 6 sztuk. Z kolei koszt leczenia amantadyną to jakieś 30 zł.
"Kto nie zważa na karność, gardzi własnym życiem, lecz kto słucha napomnienia, nabywa rozumu.
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"
Prz. 15,32-33; 19,3
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"
Prz. 15,32-33; 19,3

