Jednak PiS jest genialny w szczuciu.
Wrzucenie 400 mln dla artystów wszelkiej maści, to był majstersztyk.
Wiadomo - towarzystwo jest łase na kasę, kłótliwe i ma pierdolca na punkcie własnej niezbędności dla świata.
Wszyscy zaczęli się obrzucać świeżutkim gównem - a świstak zawija te sreberka.
Wrzucenie 400 mln dla artystów wszelkiej maści, to był majstersztyk.
Wiadomo - towarzystwo jest łase na kasę, kłótliwe i ma pierdolca na punkcie własnej niezbędności dla świata.
Wszyscy zaczęli się obrzucać świeżutkim gównem - a świstak zawija te sreberka.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

