Wczoraj rząd przyznał, że faktycznie zgubili 22 tysiące testów. Gdyby ich nie zgubili to w okresie największej liczby nowych przypadków przekroczylibyśmy próg narodowej kwarantanny.
Dzisiaj problem ten został rozwiązany ostatecznie. Te 22 tysiące dopisali do ogólnych wyników a wojewódzkim stacjom PSSE zabroniono publikacji jakichkolwiek danych dotyczących covida. Wszystko będzie na jednej centralnej stronie rządowej.
W ten sposób zwykli ludzie a także dziennikarze tracą możliwość jakiejkolwiek weryfikacji podawanych przez rząd danych. Normalnie jak za Gomułki. Ile sobie rząd wpisze tych zachorowań - tyle ich będzie.
Dzisiaj problem ten został rozwiązany ostatecznie. Te 22 tysiące dopisali do ogólnych wyników a wojewódzkim stacjom PSSE zabroniono publikacji jakichkolwiek danych dotyczących covida. Wszystko będzie na jednej centralnej stronie rządowej.
W ten sposób zwykli ludzie a także dziennikarze tracą możliwość jakiejkolwiek weryfikacji podawanych przez rząd danych. Normalnie jak za Gomułki. Ile sobie rząd wpisze tych zachorowań - tyle ich będzie.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

