Socjopapa napisał(a):Pewnie nie poszerza. Ja jednak odebrałem dywagacje: dobry prawnik ...wygracyd napisał(a):Może wyrok rozszerza kompromis
Oczywiście nie poszerza, a adwokat, który w jednym krótkim artykule najpierw powołuje się na wykładnię historyczną z uwzględnieniem nieobowiązującego aktu prawnego, a potem kategorycznie odżegnuje się od możliwości zastosowania wykładni historycznej w ramach tego samego, obowiązującego aktu prawnego rangi konstytucyjnej, powinien się zwyczajnie wstydzić. To jest poziom kurestwa umysłowego, który stawia go na równi z pewnym zerem.
Trzeba podważyć wszystko co da się podważyć, gdyż tylko w ten sposób można wykryć to, co podważyć się nie da. T.K.

