Tak, polecam poszukać sobie artykuły ze statystykami w googlu - zwłaszcza ostatnie dwa lata to czas najszybszej w Europie, a ostatni rok - najszybszej na świecie - laicyzacji Polaków. Ostatni wyczyn PiSu z zakazem aborcji to już ostateczne "fatality" dla polskiego kościoła. Nie wiem co by się musiało stać, żeby lud przekonał się ponownie do katolicyzmu. Do władzy musieliby dojść wojujący bezbożni komuniści emanujący otwartą agresją wobec KrK.
O, gdyby ta cała Lempart zaczęła rządzić, to KrK przeżyłby swoją drugą młodość. Ale Lempart jest/będzie nic nie znaczącym wypierdkiem na scenie politycznej - do władzy dojdą po PiSie: "masę upadłościową gnuśnego PO, pozbawiony treści projekt polityczny próżnego Hołowni i pewnie nawet umiarkowane skrzydło PiS, jeśli się PiS rozpadnie. Być może z Lewicą na koalicyjną doczepkę." (to z artykułu Twardocha wrzuconego przez Dziada Borowego), a to oznacza władzę neutralną/delikatnie podlizującą się KrK, czyli dalszy ciąg laicyzacji społeczeństwa. Jeszcze parę lat i kościół nie będzie miał tu zbyt wiele do gadania. Nie ma obecnie dla kościoła gorszego wroga niż sam kościół i PiS.
O, gdyby ta cała Lempart zaczęła rządzić, to KrK przeżyłby swoją drugą młodość. Ale Lempart jest/będzie nic nie znaczącym wypierdkiem na scenie politycznej - do władzy dojdą po PiSie: "masę upadłościową gnuśnego PO, pozbawiony treści projekt polityczny próżnego Hołowni i pewnie nawet umiarkowane skrzydło PiS, jeśli się PiS rozpadnie. Być może z Lewicą na koalicyjną doczepkę." (to z artykułu Twardocha wrzuconego przez Dziada Borowego), a to oznacza władzę neutralną/delikatnie podlizującą się KrK, czyli dalszy ciąg laicyzacji społeczeństwa. Jeszcze parę lat i kościół nie będzie miał tu zbyt wiele do gadania. Nie ma obecnie dla kościoła gorszego wroga niż sam kościół i PiS.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

