DziadBorowy napisał(a):InspektorGadżet napisał(a): Co najwyżej można mówić czymś w stylu "ślublu cywilnego" ale czy takowe wtedy istaniały? Tu chyba nie trzeba szukać odpowiedzi
Oczywiście, że istniały. Zwłaszcza wśród sfer niższych ale zdarzały się również wśród szlachty. Polegało to na tym, że dwójka ludzi ogłaszała się mężem i żoną przed lokalną społecznością, była jakaś uroczystość czysto prywatna a Kościół w ogóle w tym nie uczestniczył. Takie związki oczywiście były przez Kościół potępiane, ale poza potępieniem w zasadzie nic nie mógł zrobić. W późnym średniowieczu mogły one faktycznie powoli zaniknąć, ale we wczesnym była to lokalnie bardzo popularna praktyka.
Nawet jeśli to nie zmienia to faktu że głoszenie że takie "związki" są utrzymane w jakimś katolickim duchu, to zwykłe brednie

