Sofeicz napisał(a): Jako początkujący weganin tak bym to ujął, bo te wszystkie boczki i kotleciki smaczne są ale jakoś stają w gardle, kiedy się pomyśli, jak są wytwarzane.
Jak? Dzisiaj widziałem cały proces od zabicia kaczki, skubania piór po opalanie jej ciała palnikiem. Sam kaczkę porąbałem i z przyjemnością ją zjem.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

