No i stało się.
Pan Prezydent Andrzej Duda ostatecznie łaskawie pogratulował Bidenowi wyboru na prezydenta USA, co definitywnie zakończyło sprawę.
Cały świat odetchnął, bo już się wydawało, że AD nie da na to swojej pieczęci i w USA nastąpi kryzys konstytucyjny.
Kolejny raz uratowaliśmy świat.
Pan Prezydent Andrzej Duda ostatecznie łaskawie pogratulował Bidenowi wyboru na prezydenta USA, co definitywnie zakończyło sprawę.
Cały świat odetchnął, bo już się wydawało, że AD nie da na to swojej pieczęci i w USA nastąpi kryzys konstytucyjny.
Kolejny raz uratowaliśmy świat.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

