Gawain napisał(a): Ciężko mi przyjąć, że idioci mają jakieś inne, specjalnie lokujące ich na miejscu idiotów.
Jeżeli już próbujemy owego mitycznego, ikonicznego 'idiotę' zdiagnozować, to wg mnie należy zacząć od tego, że prawdziwy idiota, niezależnie od wykształcenia i wiedzy, charakteryzuje się niezachwianą pewnością, co do swoich przekonań.
Taki idiota nigdy nie używa zwrotów "chyba", "na dwoje babka wróżyła", "być może", "z jednej strony ... z dugiej strony".
PS. Mój kolega mawiał, że "wielki świat jest tam, gdzie nas nie ma, a idiotami są zawsze inni".
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

