kmat napisał(a): Zara, a Kwikwe to w ogóle jest katolikiem, czy jakimś indultowcem czy innym sedesakantystą? Bo jak tym drugim, to tyle ma do powiedzenia w kwestii katolicyzmu, co luteranin czy mormon. Nie jest z firmy i jajco ma do gadania jak firma ma się w środku rządzić.
Mówisz o mnie? Niby dlaczego miałbym ateiście tłumaczyć się z mojej wiary? Nie jestem żadnym sedewakantystą uważam że ten nurt ma jedną poważną wadę i nie zgadzam się we wszystkim z nimi. Bliżej mi do sedeprywacjonizmu. Ale również nie popieram jej w pełni

