Czuję się jak prorok. Spodziewałem się, że zadymy powodowane przez BLM i demokratów zmienią na zawsze obraz protestów w USA. Otworzyli puszkę pandory i zbierają żniwo.
Tak będą tam teraz wyglądać protesty. Najpierw Waszyngton wyszedł na prowincję i przedmieścia, a teraz na odwrót. ;-) Już nawet pierwsza ofiara postrzelona przez policję nie żyje. Czekam na „defund the police”, no i oczywiście na wylew medialnej hipokryzji, która lada moment będzie kontrastowana z nieco wcześniejszymi wydarzeniami.
Tak będą tam teraz wyglądać protesty. Najpierw Waszyngton wyszedł na prowincję i przedmieścia, a teraz na odwrót. ;-) Już nawet pierwsza ofiara postrzelona przez policję nie żyje. Czekam na „defund the police”, no i oczywiście na wylew medialnej hipokryzji, która lada moment będzie kontrastowana z nieco wcześniejszymi wydarzeniami.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
NN
