Gawain napisał(a): Ależ jest. Jest katolem z grzechem śmiertelnym, dzięki któremu z automatu znajduje się po śmierci w piekle, ale jest.Nikt nie jest automatycznie w piekle. Zawsze liczy się na miłosierdzie Boże. Aczkolwiek cynicznie wykorzystywanie tego jest grzechem nad grzechy.
Katolik stosujący antykoncepcję może być w pełni świadomy tego, że jego religia tego nie dopuszcza i na przykład nie przystępować do sakramentów. W pewnych sytuacjach ludzie chyba też konsultują się ze spowiednikiem i antykoncepcja może być dopuszczona, jeśli alternatywami mogą być ciąża zagrażająca życiu lub zdrowiu, aborcja albo rezygnacja ze współżycia w małżeństwie.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.

