Cytat:Aha. Czyli niezależnie co kto mówi, Ty wiesz lepiej, jakie miał motywacje.Przecież nie masz Zefciu najmniejszych problemów z wykrywaniem genpatów, ludzików Putina, faszoli, niezależnie od tego co mówią. Uważasz, że twoje zdolności są jakimś ewenementem i tylko Ty potrafisz dostrzegać u innych ludzi fałsz i zakamuflowane intencje?
Cytat:„Wychodzenie naprzeciw oczekiwaniom współczesnego świata” to jest tak szeroka i niejasna koncepcja, że powyższe zdanie, w zasadzie, nie ma wartości poznawczej. Takim oczekiwaniem może być „łagodzenie” nauczania w sprawach moralności, ale może też być danie alternatywy dla laicyzacji w postaci konkretnej drogi rozwoju duchowego.Sęk w tym, że laicyzacja jest wynikiem braku popytu na tenże rozwój duchowy w religijnej formie, niezależnie od oferowanego programu. Proces ten nie jest przecież związany z transferami w ramach ligi religijnej z klubu A do klubu B, tylko jest tejże ligi opuszczeniem.
Rozwój duchowy to również szeroka i niejasna koncepcja i pytanie jakie ścieżki w ramach tego rozwoju mogą prowadzić do tego aby ludzie odkrywali prawdę w głównych prawdach wiary. Trochę przykro mi to mówić, ale jeszcze nie spotkałem się z żadnym, przekonywującym projektem odnowy ewangelizacyjnej, który nie byłby zbiorem ogólników ,tautologicznych wstawek i zataczaniem kółeczka, z którego może wyniknąć co najwyżej jakiś "ewangeliczny" lifestyle, a nie wiara.
Chyba, że chcemy twierdzić, że ateiści i agnostycy porzucają religię po to aby prowadzić rozwój duchowy w formie niezorganizowanej wiary w horoskopy i praktyki medytacyjne, ale to już jest poziom prowincjonalnej katechezy niskich lotów, o którą Cię rzecz jasna nie podejrzewam. Tak to niestety część ludzi Kościoła widzi.
Cytat: Może być nim przekształcenie w kolejną organizację charytatywną, ale może być też, wręcz przeciwnie – danie ludziom czegoś, co jest ponadpolityczne. „Ruchy KrK” w Polsce są sprzeczne z oczekiwaniami „klienta” nie dlatego, że KrK stoi na czele jakiejś doktryny, tylko dlatego, że daje się wykorzystać P**owi jako tarcza i szczekaczka.Według mnie jest to błąd w ocenie. Skoro KrK stoi na czele jakiejś doktryny to nie jest neutralny światopoglądowo i z tego powodu zawsze będzie "przeczepiony" do jakiś określonych opcji politycznych, niezależnie od tego czy będzie wykonywał samemu jakieś wyraźne polityczne ruchy. A w mojej ocenie takich ruchów nie czyni.
Z resztą KrK nie spełnia oczekiwań "klientów" w wielu krajach świata zachodniego, gdzie PiS nie istnieje. Nie mam powodów, żeby sądzić iż w Polsce wykształcił się jakiś odrębny proces laicyzacji niż ten, który miał/ma miejsce w innych krajach tej części światowej cywilizacji.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
NN
