Przepraszam, ale nie widziałem tego posta. Odpowiadam na podstawie semikanonicznych „tajnych informacji”, które trochę rozjaśniają wizję świata.
Przyznaję, że serial jest chaotyczny, cierpi na luki budżetowe, a autor traktuje widza z góry. Z drugiej strony, jest w tym serialu jakieś „coś”, co przyciąga.
Dragula napisał(a): czym w ogóle są anioły i jakie stanowią zagrożenie?Są alternatywną formą życia względem tej, która zdominowała Ziemię. Planety są siane dwoma rodzajami „ziaren”, ale na każdej powinno rozwinąć się tylko jedno. Na Ziemię trafiły dwa. Ostatecznie Lilith dezaktywowała Adama i dała początek życiu, jakie znamy. W wyniku Drugiego Uderzenia Adam został reaktywowany. Anioły próbują przejąć Ziemię.
Cytat:(jak się pozniej okazuje Lilith, ale nie wiem co to zmienia)Widać, że Kaworu jest zdziwiony, że jest to Lilith, a nie Adam.
Cytat:Problem w tym, że SEELE i NERV same dążą do wywołania trzeciego uderzenia, co więcej SEELE nawet przysyła ostatniego anioła do bazy. Z drugiej strony stary Ikari chce chyba dokonać tego samego za pomocą Rei, która jest jakimś klonem jego żony i anioła.Wydaje się, że wszystkie trzy strony pragną jakiejś formy TU, ale każde chce je kontrolować. Anioły chcą resetu życia na Ziemi i przejęcia planety przez potomstwo Adama. SEELE chce połączenia ludzkości w jedno. Gendo – zjednoczenia z duszą żony i wspólnego osiągnięcia boskości w Evie 2.
Cytat:Po co zwleka przez cały serial, skoro ma pod nosem zarówno Rei jak i Lilith?Bo najpierw trzeba wykończyć Anioły?
Cytat:Czym cholera są Evangeliony. Z wypowiedzi tej doktorki wynika, że to hybrydy ludzi i aniołów, które są tak potężne, że potrzebna jest zbroja stanowiąca w istocie ogranicznik ich siły. Ale... hej, Rei rzekomo powstała w ten sam sposób a kilkukrotnie hasa nawet na golasa.Trochę na odwrót. Evy to biologicznie potomstwo Adama obdarzone duszami ludzi. Natomiast Rei jest biologicznie człowiekiem, ale ma duszę Adama.
Przyznaję, że serial jest chaotyczny, cierpi na luki budżetowe, a autor traktuje widza z góry. Z drugiej strony, jest w tym serialu jakieś „coś”, co przyciąga.
