ZaKotem:
To co się obecnie nazywa kapitalizmem to kneysizm czyli interwencjonizm, inflacjonizm, polegający na utrzymywania dodatniej inflacji, która według kneysistów pobudza rozwój gospodarczy, czyli systematyczna dewaluacja pieniądza, która zubaża majątki produktywnych ludzi ale umożliwia większe wydatki państwa.
Natomiast wysoka inflacja to niskie stopy procentowe co zachęca ludzi do brania kredytów a nie do kumulowania pieniędzy. Konsumpcjonizm, źycie na kredyt i podatek inflacyjny to efekt tej polityki
Cytat:To część ogólnoświatowego trendu - konserwatyzm przestaje być ideologią Bogatych i Wpływowych, ci bowiem coraz częściej uzależniają swoje Bogactwo i Wpływy od własnych zdolności, a nie od zgromadzonego przez pokolenia kapitału, także kulturowego. Bogaci i Wpływowi raczej przyjmują jako ideologię progresywizm, bo to podkreśla ich - prawdziwą lub udawaną - wyższość intelektualną i moralną. Z konieczności więc Wyklęty Lud Ziemi, czyli wszelkie lumpenproletariaty, przyjmuje ideologię przeciwną, a więc nawet nie konserwatyzm, ale reakcjonizm - łopanie, dawniej to lepi było, gdy nie rządzili Żyelgiebety i inne czarnuchSamymi zdolnościami i talentami daleko nie znajdziesz. Kapitalizm właśnie na tym polega, źe akumuluje się bogactwo, oszczędza poniewaź to obniża preferencje czasową jednostki. Zgromadzone bogactwo umożliwia inwestowanie, eksperymentownie z nowoczesnymi technologiami, postęp, rozwój na każdym polu.
To co się obecnie nazywa kapitalizmem to kneysizm czyli interwencjonizm, inflacjonizm, polegający na utrzymywania dodatniej inflacji, która według kneysistów pobudza rozwój gospodarczy, czyli systematyczna dewaluacja pieniądza, która zubaża majątki produktywnych ludzi ale umożliwia większe wydatki państwa.
Natomiast wysoka inflacja to niskie stopy procentowe co zachęca ludzi do brania kredytów a nie do kumulowania pieniędzy. Konsumpcjonizm, źycie na kredyt i podatek inflacyjny to efekt tej polityki
Rozsadziło mi antenę.

