Poligon. napisał(a): Nie, to Ty bezrefleksyjnie tkwisz w tym swoim topograficzno-mentalnym grajdole i za nic nie chcesz dopuścić do siebie myśli, że Polska w swej przeważającej masie, to kato-bolszewickie szambo
Nawet jeśli, to nadal jest tak, że przynajmniej osobiście nie zauważyłem ani nie zetknąłem się u ludzi z postawą pychy/wywyższania się nad innych.
Poligon. napisał(a): do którego gnojówka spływa szerokim strumieniem do dziś, za sprawą naszych narodowych przywar.
Dla mnie nasze najgorsze narodowe przywary to alkoholizm i pośpiech na drogach. Wszystkim się spieszy, wszyscy zapierdalają jak pojebani. Nie wiem co takiego ważnego dzieje się w życiu ludzi (pewnie nic), że tak szybko jeżdżą ale już parę razy w życiu byłem bliski bycia skasowanym.
A tak to nie mam za bardzo o co do kogo się przyczepić.
Poligon. napisał(a): Jedyne na co nas stać, to kozietulska bohaterszczyzna i rejtanienie, podszyte jakąś mityczną polską tolerancją i umiłowaniem wolności, którego to zwierza nikt nigdzie nie widział.
Jestem daleki od idealizowania Polaków, ale też w drugą stronę bym nie przesadzał.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

