Żarłak napisał(a): I tym bardziej taki produkt nie trafi w ręce tych 30%.
Ale właśnie chodzi o to, żeby trafił.
Cytat:Nie wiem czy choć 1/100 z tych 30/100 by się pokusiła na taką pozycja
Ważne, żeby to był odsetek „z obu stron”, a nie kolejna pozycja, którą w Wybiórczej będą zachwalać, a w Gazpolu potępiać (albo odwrotnie).
Cytat:a ilu z nich skumałaby wysublimowane aluzje i pojęła skomplikowanie historii, a do tego potrafiła to strawić jako alternatywną linię czasową (i musiałaby mieć wiedzę czy chęć się dowiedzieć) i zsyntezować wszystko. He.
A tutaj mi się skojarzyło 1983. Jak ja ogłądałem ten serial, to miałem poczucie, że autorzy po prostu przedstawiają dystopię. Jakież było moje zdziwienie, gdy w necie zobaczyłem wypowiedzi typu „no tak, autorzy przedstawili taką fajną i potężną Polskę, że nie chce się wierzyć, że tak fajnie mogłoby być”. Więc pewnie dałoby się zrobić nawet takie dzieło, w którym ten sam bohater dla jednych byłby siermiężnym czarnym charakterem, a dla drugich – bohaterem. Jak w życiu.