Tymczasem wariant RPA może namieszać. W testach invitro testując go osoczem pobranym od osób, które zachorowały i wyzdrowiały w 21 przypadkach na 44 nie było reakcji odpornościowej. Są też uzasadnione podejrzenia powtórnych zachorowań. Szczepionka też może mieć na niego ograniczoną skuteczność - wątpię aby zupełnie nie działała, ale należy dopuścić myśl, że będzie dawała mniejszą zauważalnie ochronę. Co prawda aktualizacja szczepionki pod nowy wariant nie powinna być trudna - ale może potrwać kilka, kilkanaście tygodni.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

