lumberjack napisał(a): PiS wiadomo jakie jest, ale PO też chyba już cosik próbowała podkopywać TK.No i znowu symetryzm. PO próbowała przyspieszyć wybór sędziów, żeby wypadło w ich kadencji. Nie obsadzali stanowisk obsadzonych; nie obsadzali stanowisk komunistycznymi prokuratorami i wariatkami wydzierającymi mordę na Twitterze; nie odmawiali publikacji wyroków TK według własnego uznania. Tyle z Twojej symetrii.
Cytat:A może pójdą na opłacenie zarządu ministerstwa słusznych kroków, w którym znajdą się żony polityków będących akurat u władzy?A może i tak być. Ale wszak żony polityków to w większości również Polki są.
Cytat:I te pieniądze nie wrócą pod żadną postacią ani do gąski ani do zefcia ani do lumbera...A co? Żona polityka nie będzie chciała sobie wymienić kafelków w sraczu?
A tak na poważnie – pieniądze bezpośrednio przejadane przez polityków to kropla w morzu. Większość budżetu jednak idzie „na coś”. Oczywiście to „coś” jest motywowane celami politycznymi, jednak to nie jest tak, że wszystkie pieniądze z podatków znikają w czarnej dziurze.
Cytat:To ja jestem za państwem policyjnym, żeby żaden kozi bobek nie czuł się bezkarnie.A komendant główny policji to nie kozi bobek?
Cytat:Proponuję Punishera i publiczne defenestracjeCzyli władzę w państwie sprawują ci, którzy najskuteczniej punisherują i defenestrują. Średnio mi się podoba taki ustrój. Choć, z drugiej strony, taki właśnie miała ludzkość przez większość czasu swojego istnienia.

