Nie wprowadzą tego, bo szkoda by im było na to kasy.
A tu kolejny ciekawy artykuł, coś dla wszelkiej maści lumberjacków - https://wyborcza.pl/duzyformat/7,127290,...tywna.html''
A tu jego skolektywizowana wersja https://justpaste.it/9jl9x
A tu kolejny ciekawy artykuł, coś dla wszelkiej maści lumberjacków - https://wyborcza.pl/duzyformat/7,127290,...tywna.html''
A tu jego skolektywizowana wersja https://justpaste.it/9jl9x
Cytat:W Ameryce radykalnie lewe skrzydło w Izbie Reprezentantów to Alexandria Ocasio-Cortez, a w Senacie Bernie Sanders. Oboje sobie cenię i szanuję, zgadzam się z nimi w prawie każdej kwestii, bez wahania bym na oboje zagłosował.
Moi szanowni czytelnicy być może już niekoniecznie by na nich głosowali – w porządku. Nie będę nikogo namawiać, to byłoby zresztą absurdalne agitować w polskiej gazecie do głosowania na amerykańskich polityków.
Namawiam tylko do spojrzenia na ich prawicowych odpowiedników. Dla Ocasio-Cortez będzie to skrajnie prawicowa reprezentantka Marjorie Taylor Greene. Przeciwnicy i zwolennicy obu polityczek posługują się zazwyczaj skrótami AOC i MTG, ja też będę tak robić w dalszej części felietonu.
MTG zrobiła karierę jako influencerka w mediach społecznościowych. Wybiła się głównie na filmach powielających teorie spiskowe z serii QAnon (o których już tu pisałem, pisało o tym zresztą wielu autorów).
Wyznawcy tych teorii byli przekonani, że przeciwnicy prezydenta Trumpa (zwłaszcza małżeństwa Obamów i Clintonów) należą do satanistycznej sekty pożeraczy małych dzieci. I że gdy Trump ujawni jakieś dowody, wszyscy pójdą do więzienia, zwłaszcza Hillary Clinton, przeciw której wyborcy Trumpa skandowali „zamknąć ją!”.
Właściwie powinienem użyć czasu teraźniejszego, bo ostatnie niedobitki QAnon nadal wierzą, że Trump kiedyś te dowody wreszcie ujawni. W najnowszej wersji ma to nastąpić 4 marca, gdy wróci do władzy dzięki jakiemuś tajemniczemu wydarzeniu. Potem pewnie niedobitków będzie jeszcze mniej, ale nawet najbardziej niewydarzone sekty nie umierają tak od razu: po prostu wymyślają sobie kolejną datę końca świata i nadejścia Mesjasza.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.

