neuroza napisał(a): Jeszcze wracając do kwestii wstydu...moim zdaniem jest to strategia łagodzenia chęci ostracyzmu/linczu/odrzucenia ze strony grupy. Jeśli ktoś się nie wstydzi zachowań, które grupie się nie podobają, to grupa może uznać taką osobę za zagrożenie, co z kolei może zagrażać jednostce. Wstyd jest zatem strategią przetrwania.Ale to jest rozumowanie okrężne. Bo aby wyjaśnić po co istnieje wstyd, zakładasz, że wstyd istnieje i że ludzie mają już jakieś wyrobione poglądy na temat tego, kto się powinien wstydzić.
Cytat:Generalnie wstyd służy do kontrolowania jednostek.No ale przecież wstyd jest cechą jednostki. Więc co? Jednostka ma wbudowaną funkcję tylko po to, aby się ją dało kontrolować?
