Dwa Litry Wody napisał
Konkretnie, to jest tam napisane. Można się z tym zgodzić lub nie zgodzić.
Ad temat
Propozycja korespondencyjnych wyborów prezydenckich w Polsce spotkała się z ogromna krytyką, nikt tego nie chciał. Sytuacje uratował Gowin słusznie argumentując, że tak wybrany prezydent będzie miał podważany mandat. We Francji w 1975 odbyły się wybory korespondencyjne, który zostały unieważnione. Próba okazała się niewypałem z powodów oszustów. W USA oddano ok 64 mln głosów korespondencyjnie. Jest rzeczą niemożliwą uniknięcie przewałek przy takiej ilości. Zawsze strona przegrana będzie się do tego odwoływać, a takie podejrzenia mają swoje korzenie. Hejt na Trumpa, brak obiektywizmu większości mediów będących przeciw Trumpowi przyniósł
określone skutki.
Inna rzecz to lekceważenie wyborców Trumpa, głównie rednecków przez elity amerykańskiej. Podobny stosunek miała w Polsce szlachta do chłopstwa. Jeśli podziały istnieją, zawsze ktoś je wykorzysta. Trump odszedł problemy nabrzmiały i zostały.
Tu ciekawostka.
Po tym jak giganci zablokowali konta, zwłaszcza zwolenników Trumpa, ci zaczęli się przenosić na rosyjskiego Telegrama. Ucieczka z wolnych demoliberalnych mediów..... Ano takie czasy.
https://cyfrowa.rp.pl/globalne-interesy/...omunikator
Cytat:Czy poza odmienianiem przez wszystkie przypadki i osoby mantry „nikt nie zaprzeczy, że coś jest na rzeczy” masz do powiedzenia coś konkretnego? Czy np. wskażesz nam w końcu owe mityczne obszary metropolitalne w których frekwencja sięgnęła 100%, albo wyjaśnisz co twoim zdaniem KONKRETNIE wynika z raportu Judical Watch na który się powołałeś?
Konkretnie, to jest tam napisane. Można się z tym zgodzić lub nie zgodzić.
Ad temat
Propozycja korespondencyjnych wyborów prezydenckich w Polsce spotkała się z ogromna krytyką, nikt tego nie chciał. Sytuacje uratował Gowin słusznie argumentując, że tak wybrany prezydent będzie miał podważany mandat. We Francji w 1975 odbyły się wybory korespondencyjne, który zostały unieważnione. Próba okazała się niewypałem z powodów oszustów. W USA oddano ok 64 mln głosów korespondencyjnie. Jest rzeczą niemożliwą uniknięcie przewałek przy takiej ilości. Zawsze strona przegrana będzie się do tego odwoływać, a takie podejrzenia mają swoje korzenie. Hejt na Trumpa, brak obiektywizmu większości mediów będących przeciw Trumpowi przyniósł
określone skutki.
Inna rzecz to lekceważenie wyborców Trumpa, głównie rednecków przez elity amerykańskiej. Podobny stosunek miała w Polsce szlachta do chłopstwa. Jeśli podziały istnieją, zawsze ktoś je wykorzysta. Trump odszedł problemy nabrzmiały i zostały.
Tu ciekawostka.
Po tym jak giganci zablokowali konta, zwłaszcza zwolenników Trumpa, ci zaczęli się przenosić na rosyjskiego Telegrama. Ucieczka z wolnych demoliberalnych mediów..... Ano takie czasy.
https://cyfrowa.rp.pl/globalne-interesy/...omunikator

