białogłowa napisał(a): Rzekł człowiek, który jedną część swojego życia spędził na hulaniu po świecie, a drugą zeżył utrzymując się z tego, co tatko dać raczył. Zapomniał wspomnieć w skromności swojej, o nadwyżce wolnego czasu, który posiadał.

Właśnie dlatego ten tekst jest trafny
Miał wolny czas, hajs i se hulał - poznał smak życia w służbie woli, a poprzez to docenił zalety życia intelektualnego 
Ta część z nadwyżką intelektu może brzmieć nieskromnie, ale prawdą jest, że ludzie inteligentni się nie nudzą gdyż zawsze sobie wynajdą zajęcie.
Gdzieś też przeczytałem ciekawe spostrzeżenie - Schopenhauer miał w życiu łatwo i wygodnie, a filozofia jego była mocno negatywna odnośnie tegoż życia i świata, natomiast Nietzsche lekko nie miał, całe życie z jakimiś mega silnymi bólami głowy, a filozofię miał wobec życia mega afirmacyjną. Taki paradoks. A może nie paradoks?
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

