Nadepnięcie robaczka nie jest celowe i nie jest dla zabawy. Ponadto tępienie szczurów i myszy też nie jest dla zabawy. Trzeba też coś jeść. Nie każdy sobie daje radę jeść jak wegetarianin. Stąd mięso.
Buty ze skai też są niewygodne dla wielu a trudno chodzić boso, nie każdy ma zdrowe i szczupłe nogi, dlatego buty ze skóry zwierząt.
Niektórzy pieszczą się z królikami a niektórzy chcą je jeść, skoro pozwalamy je jeść i jest to normą to i czapka z królika tam gdzie zimno lub jak ktoś kocha futra.
A co PamBóg katolików uważa że nie jest grzechem znęcanie się przez katolików nad bykiem dla zabawy w części obszaru Hiszpanii jak piszesz?
Bo piszesz, że w części Hiszpanii jeszcze jest Corrida i gonienie byka po ulicy w 2021 roku.
A za PRLu to były emocje w telewizji i ciekawy program jak była pokazywana walka z bykiem na Corridzie. Co PamBóg wtedy uważał 1960-1980, że znęcanie się przez katolików nad bykiem na Corridzie to nie jest grzech?
A teraz mu się odmieniło czy Papież Franciszek Wielki Dobrotliwy dał dyspensę katolikom w części Hiszpanii na znęcanie się nad bykiem?
Poza tym księdze i zakonnice zwykle mają duży brzuch i są mocno grubi/grube.
Jeśli już cenisz takich co się starają bardziej szanować zwierzęta to księdze i zakonnice powinni dać przykład nie tylko tym, że się dużo modlą ale także tym że nie jedzą mięsa.
Wszak księdze i zakonnice nie wykonują ani ciężkiej pracy fizycznej ani trudnej lub odpowiedzialnej pracy umysłowej to mogli/mogłyby powalczyć z uciechami brzucha i obżeraniem się mięsem i rybami.
Wyciąganie przyjemności ze znęcania się nad innymi ludźmi lub zwierzętami nie jest grzechem i wadą psychiczną oraz przestępstwem?
To się chyba sadysta nazywa.
Buty ze skai też są niewygodne dla wielu a trudno chodzić boso, nie każdy ma zdrowe i szczupłe nogi, dlatego buty ze skóry zwierząt.
Niektórzy pieszczą się z królikami a niektórzy chcą je jeść, skoro pozwalamy je jeść i jest to normą to i czapka z królika tam gdzie zimno lub jak ktoś kocha futra.
A co PamBóg katolików uważa że nie jest grzechem znęcanie się przez katolików nad bykiem dla zabawy w części obszaru Hiszpanii jak piszesz?
Bo piszesz, że w części Hiszpanii jeszcze jest Corrida i gonienie byka po ulicy w 2021 roku.
A za PRLu to były emocje w telewizji i ciekawy program jak była pokazywana walka z bykiem na Corridzie. Co PamBóg wtedy uważał 1960-1980, że znęcanie się przez katolików nad bykiem na Corridzie to nie jest grzech?
A teraz mu się odmieniło czy Papież Franciszek Wielki Dobrotliwy dał dyspensę katolikom w części Hiszpanii na znęcanie się nad bykiem?
Poza tym księdze i zakonnice zwykle mają duży brzuch i są mocno grubi/grube.
Jeśli już cenisz takich co się starają bardziej szanować zwierzęta to księdze i zakonnice powinni dać przykład nie tylko tym, że się dużo modlą ale także tym że nie jedzą mięsa.
Wszak księdze i zakonnice nie wykonują ani ciężkiej pracy fizycznej ani trudnej lub odpowiedzialnej pracy umysłowej to mogli/mogłyby powalczyć z uciechami brzucha i obżeraniem się mięsem i rybami.
Wyciąganie przyjemności ze znęcania się nad innymi ludźmi lub zwierzętami nie jest grzechem i wadą psychiczną oraz przestępstwem?
To się chyba sadysta nazywa.

