Gawain napisał(a): E tam. Jak mord nie zamkną i nie zrobią scenariusza ala SLD to skończą marnie, bo do głosu dojdzie opcja "rozliczeniowa". Dojdzie do tego, że jak drożyzna wzrośnie, to wkurw ludzi przeniesie się na PiS a ten kto najgłośniej będzie w PiS bił ten dorwie się do władzy w ich miejsce. Oni skończą gorzej niż zarozumiałe PO, bo ciepła woda w kranie nie robiła rozpierdolu w budżecie. A Homo PiSovieticus niczego tak nie nienawidzi jak tego, że inni mają lepiej. Ten kto ich przekona, że PiS ma lepiej niż oni ten wygra. Stawiam, że Konfa w następnych wyborach będzie miała wyniki dwucyfrowe, a Hołownia ze spadochroniarzami podjebie ludzi od Gowina i PiS będzie naczelnym chłopcem do bicia. Ciekawi mnie co się stanie z TVP, bo zanosi się na show na miarę Ogólnopolskiego Mam Talent.
Nie ma żadnej opcji rozliczeniowej! Drożyzna? A jakie ma to znaczenie? Glapiński ma drukarkę, a w razie czego weźmie się kredyt - co z resztą jest od lat robione. I dlatego na socjal znajdą się pieniądze. PO w odróżnieniu od PiS nie stworzyło państwa równoległego, z równoległym systemem prawnym dla swoich i obcych. Również stopień oligarchizacji nie był aż tak zaawansowany jak jest dziś. PiS zdaje sobie sprawę że nie może stracić władzy. I dlatego w walkę o jej zachowanie zaangażuje cały aparat państwowy.
Konfa to zbiór ludzi od Sasa do Lasa - nie są żadnym realnym zagrożeniem dla PiS. Przykład z Andruszkiewiczem pokazał jak należy rozbrajać bomby. Hołownia to kolejna mutacja PO, podobnie jak KO. Koleś się wypalił zanim się rozpalił.
Diejenigen, die entscheiden, sind nicht gewählt, und diejenigen, die gewählt werden, haben nichts zu entscheiden - Horst Seehofer, CSU.

