Dołęga pisał o tym co widział na własne oczy. U nas Nikosiów jest ci dostatek, było dostatek i dostatek będzie. To jest syndrom gniazda kukulki. Frajer to ten co nie dupczył a płaci alimenty, więc według tej Narodowej logiki, trza wydupczyć wszystkich i niech się jeszcze dorzucą. Wtedy jest się koksem. I nie dziwota, że klika wychodowala se takich czempionów rozpłodowych. Toż to najwyższy etap ewolucji pasożyta.
Sebastian Flak

