Dwa Litry Wody napisał(a): A po co ci cały zakład? Trumny zbijaj. Huśtawkę zrobiłeś jak się patrzy, to i przecież z trumną sobie poradzisz. A zważywszy na to, że po fali zgonów kowidowych w nadchodzących latach będziemy mieli jeszcze większą zwyżkę zgonów nowotworowych, to biznes wydaje się całkiem perspektywiczny.
To tak nie działa. Domy pogrzebowe mają swoje stolarnie, albo producentów, dla których trumny to ułamek ich produkcji, w końcu to najprostszy w produkcji mebel jednorazowy. Włażenie w same trumny to kiepski biznes, bo potrzeba zbytu, którego nie będzie. Moce przerobowe i portfolio gotowców jest zbyt obfite na ten moment. Właśnie dom pogrzebowy jako całość ma rację bytu, albo posiadanie w rodzinie kogoś kto taki otwiera. Ja nawet się zastanawiałem czy da się w Polsce otworzyć prywatny cmentarz... (Dla zainteresowanych, nie, nie da się).
Sebastian Flak

