W zasadzie PO przecież miało pełnię władzy. Sejm ich, Senat ich, prezydent ich. Oczywiście był też koalicjant w postaci PSL ale pomiędzy nimi nie było większych tarć i ciężko twierdzić, że czegoś zaniechali przez to, że koalicjant ich pilnował.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

