DziadBorowy napisał(a): To samo badają testy z Biedronki (z atestem) za 50 złotych. Ponoć Lidl też miał je mieć w ofercie.
A to nie będzie gorszy test? Te marketowe są chyba na śluz z nosa, a ten laboratoryjny, to z pobranej krwi - ma to jakieś znaczenie? Wydaje mi się, że lepiej krew przebadać. Może przy okazji zrobię sobie jakąś podstawową diagnostykę i cholesterol.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać


