Osiris napisał(a): Zgoda, tyle, że tezą Żarłaka było iż PiS celowo pogłębia brak zaufania społeczeństwa do instytucji państwowych.I tak robi, z prostego względu - to nie jest ich państwo. PiS jest nie legalistyczny a decyzjonistyczny, legalistyczne instytucje są jego naturalnym wrogiem.
Osiris napisał(a): Doszło jedynie (lub aż) do tego, że PiS przejął pełnię władzy, natomiast same pisiorki bardzo chciałyby by ludzie ufali sądom, premierowi czy prezydentowi, dlatego też prowadzą tak beszczelną propagandę medialną, m.in w TVP.Prezydentowi i premierowi tak. Sądom nie, przynajmniej dopóki nie zostaną one "odzyskane". Kluczowa rzecz tutaj to rozróżnienie między państwem a władzą. Pis ma władzę, więc chce żeby jej ufano. Ale państwa ciągle jeszcze nie ma..
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.

