zefciu napisał(a): No dobra. Ale co innego kandydat „niedobry”, bo ma taki a nie inny światopogląd, a co innego człowiek, który podpalił brata. Naprawdę uważasz, że w *** nie ma niepatoli? Pytam bo nie wiem.Oczywiście, że w Pisie jest pełno patoli ale są też niepatole.
Cytat:Jaką? Żeby ufać sądom? Przecież czyniono wręcz przeciwnie – uważasz, że kurwizja po to robiła materiały o zupełnym non-newsie iż jeden z sędziów cierpi na kleptomanię, żeby zwiększyć zaufanie do sądów?Nieudolność nie oznacza celowego działania. Nie znam sprawy sędziego kleptomana ale przecież już przy Obajtku wysuwano teorię w TVPis o jego rzekomym schorzeniu powodującym nadmierne używanie wulgaryzmów. Totalnie idiotyczne ale to nie wyklucza, że część ludzi uwierzyła w wyjaśnienia a potem zapomniała o całej sprawie. To, że pisiorki uprawiają prymitywną propagandę nie oznacza, że jest ona całkowicie nieskuteczna. Duża część społeczeństwa to łyka, szczególnie jak im rzucają zasiłki i trzynastą emeryturę. Trump również wypisywał głupoty nie z tej ziemi a liczba jego zwolenników wcale nie spadała.
kmat napisał(a): I tak robi, z prostego względu - to nie jest ich państwo. PiS jest nie legalistyczny a decyzjonistyczny, legalistyczne instytucje są jego naturalnym wrogiemJeśli popatrzyć na społeczne zaufanie do insytucji państwowych, to zawsze było raczej niskie. PiS nie musi nic robić w tym względzie, w Polsce to jest wręcz naturalne podejście.
Cytat:Prezydentowi i premierowi tak. Sądom nie, przynajmniej dopóki nie zostaną one "odzyskane". Kluczowa rzecz tutaj to rozróżnienie między państwem a władzą. Pis ma władzę, więc chce żeby jej ufano. Ale państwa ciągle jeszcze nie ma..Ok, jeśli chodzi o sądownictwo to masz (macie) rację.

