E.T. napisał(a): A tak serio, to zauważyłem ciekawe zjawisko pt. knajpa, fryzjer czy salon urody z oknami zupełnie zaklejonymi folią z logo, informacją i grafiką(coś często spotykanego w przypadku autobusów, tylko one oklejone reklamami). Wygląda to tak, jakby te lokale czy punkty usługowe były czynne, ale tylko dla wtajemniczonych.
Bo tak jest. Gadałem se wczoraj z tymi co mnie na wesele proszą. Dziewczyna mówi, że trza się na telefon umawiać i niby coś jest zamknięte, ale wpuszczą cię. Mnie to raczej nie dziwi, bo pseudotarcze gównoantykryzysowe nie dają ludziom szansy na przeżycie. Ludzie muszą sobie jakoś dorobić. We wsi obok mojej, w lokalnym parku jakaś fryzjerka opierdoliła klientowi głowę maszynką bezprzewodową. Teraz jest gorsza pogoda to tak nie będą robić ale przy wiośnie zakwitnie fryzjerstwo na świeżym powietrzu. Na wsiach przynajmniej, bo w mieście za duże ryzyko, a tutej na wsi to policjantów jest mało i się wszyscy znają, więc nikt nikomu nic nie zrobi.
Z weselami też ciekawie. Wesela zakazane, ale narzeczeni mają nadzieję, że do czerwca politycy poluzują restrykcje. Wesele ma być na 240 osób... jeśli będą limity to zaproszą ze 150 osób. Nawet jeśli będą ograniczenia np. do 50 osób na weselu, to i tak ponadprogramowa reszta będzie na czarno.
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2020...c-impreze/
https://wydarzenia.interia.pl/swiat/news...Id,5003100
Tajne wesela będą i w Polsce.
https://www.onet.pl/sport/onetsport/mimo...v,d87b6cc4
Cytat:Niemal komplet kibiców oglądał w poniedziałek mecz baseballowy na 40-tysięcznym stadionie w aglomeracji Dallas. Texas Rangers to pierwsza amerykańska drużyna sportowa z najbardziej popularnych lig, która zdecydowała się na sprzedaż biletów na wszystkie miejsca na swoim obiekcie.
Rywalizację Texas Rangers z Toronto Blue Jays obserwowało na żywo na obiekcie sportowym w Arlington dokładnie 38 238 widzów, co praktycznie oznacza wyprzedanie biletów. Spotkanie zostało okrzyknięte przez media pierwszym meczem amerykańskich profesjonalnych drużyn sportowych przy pełnym stadionie od wybuchu pandemii koronawirusa.
Oficjalnie klub wymagał od widzów założenia maseczek (z wyjątkiem momentów jedzenia lub picia), mimo to wielu sympatyków baseballu ich nie nosiło. Nie przestrzegano także zachowywania zalecanego w epidemii dystansu społecznego.
Fanka drużyny spod Dallas, Susanna Frare, tłumaczyła stacji Fox, że decydując się na pójście na mecz wraz z rodziną, podjęła "skalkulowane ryzyko".
Ogłaszając w marcu, że udostępnią do sprzedaży wszystkie bilety na pierwsze domowe spotkanie w sezonie, Texas Rangers przyciągnęli uwagę kraju. Na krok ten zdecydowano się, gdy gubernator Teksasu Greg Abbott zniósł w tym stanie na południu USA obowiązek noszenia maseczek w miejscach publicznych i zdecydowaną większość innych ograniczeń.
Decyzja drużyny spod Dallas nabrała w USA szerokiego rozgłosu. Spotkała się m.in. z krytyką prezydenta Joe Bidena, który nazwał ją "błędem" oraz "pomyłką". "Powinni słuchać doktora Anthony'ego Fauciego (doradcy prezydenta USA do spraw medycznych - PAP), naukowców i ekspertów. Myślę, że to nie jest odpowiedzialne" - powiedział gospodarz Białego Domu w wywiadzie dla stacji telewizyjnej ESPN.
Większość drużyn MLB (największej ligi baseballowej w USA) ogranicza frekwencję na stadionach do około 25 proc. ich pojemności. Wyjątkiem, oprócz Texas Rangers, są Houston Astros, którzy sprzedają bilety na co drugie miejsce
https://www.onet.pl/sport/onetsport/mimo...v,d87b6cc4
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

