Osiris napisał(a): Po trzecie, istnieje przekonanie w dużej części (szczególnie starszej) społeczeństwa o wyjątkowości ich samych oraz ich własnego kraju, który przecież jeszcze do niedawna był światowym imperium. Znoszenie rozporządzeń unijnych w tym kontekście dla wielu było wręcz policzkiem w twarz, stąd sceptycyzm unijny. Zresztą sam wynik referendum pokazał, że kraj jest podzielony w tym względzie.To jest ciekawe, bo to koreluje z "angielskością" poszczególnych grup i regionów. Im więcej angielskości tym więcej poparcia dla brexitu.
Gawain napisał(a): Na moje oko to po prostu bliskość ewolucyjna ZSRR bis i PRL bis.Zapewne tak. Choć raczej nie ma wątpliwości, że Łubianka istotną część aparatu kontroluje. To są ludzie łatwi do kupienia czy zaszantażowania.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.

