Sofeiczu, pełna zgoda, ale ja wziąłem pod uwagę tylko raportowane zgony z tytułu COVID / COVID+choroby współistniejące. Zgony nadmiarowe, spowodowane innymi dolegliwościami oraz brakiem dostępu do służby zdrowia, strachem, etc., to jeszcze inny temat i tu akurat nie mam wątpliwości co (oraz kto) ponosi za to odpowiedzialność.
"Gdzie kończy się logika, tam zaczyna się administracja".
Nie cierpię administracji.
Jestem absolwentem administracji.
Chcę zmieniać administrację.
Nie cierpię administracji.
Jestem absolwentem administracji.
Chcę zmieniać administrację.

