Sebrian napisał(a): Reasumując: szary obywatel płaci tę odczuwalną, aczkolwiek obiektywnie nie robiącą szału składkę na NFZ, po czym napotyka na przeszkody administracyjno-techniczne u lekarza rodzinnego, następnie czeka miesiącami na wizytę u specjalisty, jednocześnie słysząc o pławiących się w luksusie, żerujących na jego zdrowiu lekarzach, no i na koniec okazuje się, że obiektywnie rzecz biorąc, to płaci i tak za mało...
A mało lekarze zarabiają? Ile to jest mało?
https://wynagrodzenia.pl/moja-placa/ile-...z-rodzinny
Cytat:Miesięczne wynagrodzenie całkowite (mediana*) na tym stanowisku wynosi 9 580 PLN brutto. Co drugi lekarz rodzinny otrzymuje pensję od 7 290 PLN do 11 440 PLN. 25% najgorzej wynagradzanych lekarzy rodzinnych zarabia poniżej 7 290 PLN brutto. Na zarobki powyżej 11 440 PLN brutto może liczyć grupa 25% najlepiej opłacanych lekarzy rodzinnych.
A jeśli zwykły rodzinny tyle zarabia, to ile zarabia lekarz specjalista?
edit
Cytat:Portal wynagrodzenia.pl przeprowadził badania na grupie 137 chirurgów ogólnych. Dzięki temu ustalono, że średnie pensje w tym zawodzie wyglądają w następujący sposób. Średnia pensja osób na tym stanowisku wynosi 4472 złotych brutto. Średnia pensja osób zarabiających najwięcej to więcej niż 6480 złotych brutto, z kolei osób zarabiających najmniej – mniej niż 3600 złotych brutto.
https://www.zadluzenia.com/ile-zarabia-chirurg/
Jak na chirurga to wydaje mi się mało (biorąc pod uwagę odpowiedzialność). Ech, to sam już nie wiem...
Ogólnie przy zarobkach przeciętnego człowieka, który ma najczęściej 2.5k-3k na rękę chirurg szału nie robi, ale taki lekarz rodzinny już całkiem nieźle prosperuje. I to w zamian za gównoteleporady, gównotelediagnozy, gównoteleleczenie.
Też trzeba brać poprawkę na to jak wielu lekarzy bierze na czarno kasę za szybszą operację albo do ilu lekarzy trza pójść najpierw do prywatnego gabinetu chociaż na jedną wizytę zanim się przejdzie do państwowego leczenia.
Ja to już nie pamiętam kiedy korzystałem z państwowej służby zdrowia. Wszystko prywatnie i/lub po znajomości, bo inaczej kaszana.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

