EusMadeus napisał(a): Przecież Ty pierwszy stwierdziłeś, że nie potrafię liczyć.Już się do tego odniosłem.
Cytat:Twoja dobrze mi już znana strategia - czepiania się rzeczy nieistotnychCo jest niby nieistotne? Że pisesz nieskładnie i nie da się tego zrozumieć? Regulamin każe pisać po polsku, zatem pisz po polsku. A jak przez przypadek napiszesz bełkot i ktoś Cię prosi o poprawienie – popraw.
Cytat:Gdzie ja napisałem, że taka sytuacja nie występuje w ogóle?To jak miałem interpretować Twój tekst?
Cytat:Ten kto się dokłada do systemu powinien mieć proporcjonalną opiekę zdrowotną do włożonych środkówGdyż?
Cytat:Natomiast aby ludzie, których nie stać nie umierali na ulicy należy zapewnić szpitale z słabą opieką medyczną finansowane z pieniędzy wszystkich podatników. Usługi niższej jakości wykonywane w mniej komfortowych warunkach na gorszej jakości sprzęcie przez tanich lekarzy (np. z małym doświadczeniem, zaraz po studiach).No ale przecież to już jest. Mamy ubezpieczenie NFZ-owskie, a kto jest bogaty może sobie kupić dodatkowo ubezpieczenie prywatne, albo leczyć się prywatnie. Dlaczego NFZ ma dbać o prawa tych bogatszych?
Cytat:No pewnie, że nie jest. Ale ja nie podaje takiego argumentu. Ty natomiast swoje racje argumentujesz tym, że tak myśli większość. A ja Ci wskazuje, że to nie jest argument bo większość nie musi mieć racji.Ale przecież tutaj nie ma czegoś takiego jak obiektywna racja. Ktoś może uważać, że nie ma nic niesprawiedliwego w tym, że ludzie umierają na ulicy. I nie można mu dowieść, że nie ma „racji”. To, jak budujemy system opieki zdrowotnej to decyzja polityczna. Będzie ona inna w demokracji i będzie inna w dyktaturze EusMadeusa. Ja tylko zwróciłem Twoją uwagę, że w społeczeństwach bogatszych jest tendencja do lewicowości.
Cytat:Posługując się Twoją retoryką są obywatele, których nie stać na zdrową dietę.Proszę podać kwotę, przy której osoby mającej na wyposażeniu palnik i garnek nie stać w Polsce na pełnowartościową dietę. Spróbujemy taką ułożyć.
Cytat:No nie stać każdego i co z tego? Nie każdy musi mieć ferrariI znowu mnożenie chybionych analogii. Do lekarza dojadę moją kijanka tak samo jak bym dojechał ferrari.
Cytat:Podałem dobre porównanie.A ja podałem, co w tym porównaniu widzę niewłaściwego. Więc jego powtarzanie w kółko nie ma sensu.
Cytat:A ja uważam, że o tym co jest dobre dla społeczeństwa nie powinien decydować ktoś taki jak Ja, Ty, jakiś polityk czy urzędnik.No ale przecież ja sobie (w przeciwieństwie do Ciebie) nie roszczę takich pretensji.
Cytat:O tym powinien decydować wolny rynek kapitalistycznej gospodarki.No nie. Rynek decyduje o różnych rzeczach. Przede wszystkim o tym, co ile kosztuje. Ale na jakiej zasadzie ma decydować o tym, co jest dobre dla społeczeństwa? Przecież rynku to nie obchodzi. Natomiast obchodzi społeczeńtwo.
Cytat:Cały czas mylnie zakładam, że jeśli Ci coś powtórzę kilka razy to, za którymś razem zrozumiesz.Aha. Czyli nadal mamy przekonanie, że Twoja myśl jest tak genialna, że jak ktoś się z nią nie zgadza, to znaczy, że nie zrozumiał.
