DziadBorowy
Ps.
W 11 województwach problem rozwiązał się sam. Od poniedziałku chodzenie do fryzjera będzie już legalne, bezpieczne i odpowiedzialne – a nie tak jak dziś zabronione, groźne i społecznie naganne.
Cytat:Kontakt mogą mieć z każdym w dowolnym miejscu publicznym. Nie wydaje mi się, iż te "odpowiedzialne osoby", które same szacują sobie ryzyko zarażenia w zależności od tego czy czują aktualnie potrzebę pójścia do fryzjera czy też do "nielegalnie" działającej knajpy w kolejnych dniach jakoś bardziej będą uważały na to, aby nie zarazić osób postronnych w autobusie czy też w kolejce w markecie.Skoro kontakt z osobą chorą można mieć w każdym miejscu publicznym, to problem nie dotyczy tylko tych, którzy chodzą do aktualnie „nielegalnego” fryzjera, czy knajpy, ale każdego, kto nie schował się w domu i nie odciął od wszelkich kontaktów społecznych. Zakładam, że jednak robisz zakupy w sklepach stacjonarnych i to pewnie nawet częściej i dłużej, niż jest to absolutnie niezbędne, a czasem, o zgrozo, może i nawet spotykasz się z bliskimi ci osobami. Zakładam również, że w kolejnych dniach po wizycie w sklepie, czy spotkaniu z bliskimi jakoś jednak uważasz by nie pozarażać postronne osoby, które mijasz w autobusie czy też w kolejce w markecie. A skoro ta sztuka jakoś ci się udaje – i to jak mniemam nawet bez konieczności przeprowadzania testu na kowida po każdej wizycie w Biedronce - to dlaczego miałaby się nie udawać ludziom, których opisuje Lumber?
Cytat:zasada "chcącemu nie dzieje się krzywda" działałaby gdyby łamanie zasad prowadziło przykładowo do bardzo mocnej, ale jednak nie zaraźliwej sraczki. W przypadku tej pandemii obowiązuje raczej zasada "że nawet jak Tobie nie stanie się krzywda, możesz nieświadomie zrobić krzywdę komuś innemu".Ale z domu wychodzisz i to nie tylko po bułki, prawda?
Ps.
W 11 województwach problem rozwiązał się sam. Od poniedziałku chodzenie do fryzjera będzie już legalne, bezpieczne i odpowiedzialne – a nie tak jak dziś zabronione, groźne i społecznie naganne.
O Lord, bless this thy hand grenade, that with it thou mayest blow thy enemies to tiny bits in thy mercy.

