[2nd]

Big Bang... z niczego coś. Jak łatwo uwierzyć w taki absurd. Świetnie jest odrzucać wszystkie nieracjonalne teorie, legitymując się równocześnie czymś tak nieracjonalnym.
Prawdę mówiąc teoria świata nieistniejącego jest bardziej racjonalna, niż wielki boom. Z niczego coś i z niczego nic. Matematyka i logika istniały wcześniej niż fizyka. Istniały zawsze, niezależnie od materii i czasu.

Kod:

'Przybyliśmy ze światłości, z miejsca, które jest światłością samą z siebie, która powstała i objawiła się w swych obrazach

Światłość jako prawda/logika, a obrazy to właśnie nasz świat.

Kod:

Na początku było Słowo
a Słowo było u Boga,
Bogiem było Słowo.

Ono było na początku u Boga.

Wszystko przez Nie się stało,
a bez Niego nic się nie stało,
co się stało.

"Słowo" jest Duchem Świętym. Bóg jest "wyrazem". Wyraz nie istnieje w czasie. Słowo już tak.

Każdy z nas może stworzyć Big Bam w swoich myślach, uformować planety, stworzyć życie. Nie potrafimy jednak stworzyć wolnej woli, bo wymagało byto sworzenia czegoś na nasze podobieństwo...

Kod:

"Gdy wasi przywódcy powiedzą wam: 'to królestwo jest w niebie, wtedy ptaki niebieskie będą pierwsze przed wami'. Gdy powiedzą wam, że ono jest w morzu, wtedy ryby będą pierwsze przed wami. Ale królestwo jest tym, co jest w was i tym, co jest poza wami. Skoro poznacie samych siebie, wtedy będziecie poznani i będziecie wiedzieć, że jesteście synami Ojca żywego. Jeśli zaś nie poznacie siebie, wtedy istniejecie w nędzy i sami jesteście nędzą".

Jeśli my jesteśmy naszą świadomością...myślami, to myśli Boga są nim, czyli wszystko jest Bogiem, również my.

Kod:

Rzekł Jezus: "Ja jestem światłością, która jest ponad wszystkimi. Ja jestem Pełnią, Pełnia wyszła ze mnie, Pełnia doszła do mnie. Rozłupcie drzewo, ja tam jestem. Podnieście kamień, a znajdziecie mnie tam".

Bóg jest wszystkim. Nie potrzebuje pośredników.