I chyba nikt nie zna.
Bo historia Izraela przypomina 'zdobywanie" przez WASPow Dzikiego Zachodu i rozprawę z "Indianami", których ostatecznie wysłano do rezerwatów.
Ten sam modus operandi, to samo samozadowolenie z pokonania dzikich.
Kulturowo i ogólnie muzułmańscy Palestyńczycy są nam obcy ale nie ma się co dziwić, że stłoczeni, jak barany na skrawkach terytorium chwytają się terroru, broni ubogich.
Polacy też co chwilę w XIX w. sypali piach w tryby praworządnych imperiów i mieli przylepioną łatkę wiecznych wichrzycieli, niegodnych własnego państwa.
Bo historia Izraela przypomina 'zdobywanie" przez WASPow Dzikiego Zachodu i rozprawę z "Indianami", których ostatecznie wysłano do rezerwatów.
Ten sam modus operandi, to samo samozadowolenie z pokonania dzikich.
Kulturowo i ogólnie muzułmańscy Palestyńczycy są nam obcy ale nie ma się co dziwić, że stłoczeni, jak barany na skrawkach terytorium chwytają się terroru, broni ubogich.
Polacy też co chwilę w XIX w. sypali piach w tryby praworządnych imperiów i mieli przylepioną łatkę wiecznych wichrzycieli, niegodnych własnego państwa.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

