EusMadeus napisał(a): W demokracji cel polityka zawsze jest ten sam - za wszelką cenę przypodobać się motłochowi i wygrać kolejne wybory. Król raz jest lepszy a raz gorszy, jednak on nie musi się przypodobać motłochowi. Jeśli nad tym pomyślisz, poświęcisz temu trochę czasu - zostaniesz tak jak ja monarchistą.Niech zgadnę - jak się zapytam co takiego super jest w odświeżaniu monarchii to powiesz, że jest tak, bo tak uważasz i oczywiście dlaczego tak niby ma być to nigdy się nie dowiem. A później będziesz płakał, że nikt cię nie rozumie bo jesteś za genialny na szaraków. A później będzie o Ferrari i laskach, jak poprzednio. Jak na kogoś, kto ma podobno wysokie IQ, to twoje wypociny są strasznie prymitywne, zero konkretów tylko powtarzanie w kółko tych samych banalnych frazesów. Żenada.
|
Nowy ład = inflacja i triumf demokracji
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

