Co kraj to inna szajba, tutaj doświadczenie protestów antyatomowych ma nieomal taką rangę, jak w PL strajki i spanie na styropianie w halach stoczniowych. Mieszanka ekologizmu, pacyfizmu i biurokracji przekraczającej granice wyobraźni (w oficjalnych raportach najmniejsze usterki w takich elektrowniach urastają do rangi drugiego czernobylu).
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

