Gdzie mamy w ogóle do czynienia z mitem białego wybawcy?
To, że osoba która tam pomaga jest biała jest po prostu najbardziej charakterystycznym znakiem rozpoznawczym. Gdyby był tam Chińczyk, można by w piosence wspomnieć o żółtku. Tu nie chodzi o jakieś wyższości i niższości rasowe i kulturowe (nikt nigdzie nie stwierdził, że Murzyni są gorsi) tylko o coś po czym najłatwiej zapamiętać człowieka.
Z jednej strony masz rację. Oglądałem program dokumentalny o jakimś państwie afrykańskim, który ze swojej biedy uczynił biznes, z którego da się żyć. Przyjmuje tyle pomocy materialnej zza granicy, że nie opłaca się robić cokolwiek, rozwijać, zmieniać się, próbować się usamodzielnić.
Coś w ten deseń:
https://kawalekafryki.pl/bieda_sp_zoo/
To, że osoba która tam pomaga jest biała jest po prostu najbardziej charakterystycznym znakiem rozpoznawczym. Gdyby był tam Chińczyk, można by w piosence wspomnieć o żółtku. Tu nie chodzi o jakieś wyższości i niższości rasowe i kulturowe (nikt nigdzie nie stwierdził, że Murzyni są gorsi) tylko o coś po czym najłatwiej zapamiętać człowieka.
Sofeicz napisał(a): Wręcz uważam, że należy pozostawić ich samymi sobie i nie wp. się na siłę ze swoimi wynalazkami i misjami, które mogą przynieść więcej szkody niż dobrego.
Mają swój magiczny świat i nic nam do tego.
Z jednej strony masz rację. Oglądałem program dokumentalny o jakimś państwie afrykańskim, który ze swojej biedy uczynił biznes, z którego da się żyć. Przyjmuje tyle pomocy materialnej zza granicy, że nie opłaca się robić cokolwiek, rozwijać, zmieniać się, próbować się usamodzielnić.
Coś w ten deseń:
Cytat:Nowy kolonializm?
Sukces planu Marshalla sprawił, że zaczęto go traktować jako optymalny model i rozszerzać na kraje rozwijające się. Idea była taka, żeby zapewnić infrastrukturę, edukację i elektryfikację – a wtedy kraje wejdą do ery uprzemysłowionej. Były to jednak zupełnie inne warunki, inne czasy…
Tymczasem ten model pomocy Afryce przekształcił się w styl życia, wręcz w „przemysł pomocowy”, utrwalający władzę dyktatorów i trwający dziesiątki lat.
Z kolei system pomocy, który wiąże kraje łańcuchem pożyczek z Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Banku Światowego, tylko utrwala nędzę – mówi w filmie biskup z Rwandy John Rucyahana. – Taka pomoc, jego zdaniem, to nowy kolonializm.
2. Bo rozdawnictwo gotowych produktów nie jest wyjściem.
[...]Żaden kraj nie rozwinął się dzięki pomocy
„Nie znam żadnego kraju, który rozwinął się dzięki pomocy. Ta droga prowadzi donikąd. Kraje się rozwijają dzięki handlowi, innowacjom i biznesowi” – mówi do kamery ghański biznesmen, człowiek sukcesu. To Herman Chinery-Hesse, założyciel firmy informatycznej, nazywany Billem Gates’em z Afryki.
I dodaje: „Ludzie tutaj nie są głupi, są odłączeni od globalnego handlu. I tyle”.
Nikt nie wytrzyma konkurencji z darmowymi produktami
4. Bo rozdawnictwo gotowych produktów powoduje szkody.
O tym rodzaju zachodniego systemu pomocy, który polega na wysyłaniu gotowych rzeczy, w filmie mówi się tak: najpierw cłami i blokadami Zachód chroni swoje rynki, a potem swoją wysoką (dzięki dotacjom) produkcję wysyła się biednym krajom, tam niszcząc lokalną produkcję. Bo nikt nie wytrzyma konkurencji z darmowymi produktami – opowiadają właściciele małych biznesów, którym darmowa pomoc zaszkodziła.
Tak było np. w Kenii w latach 1980-90, gdy masowo zamykano fabryki i padały plantacje bawełny po tym, jak zaczęto dostarczać – darmowo i masowo – używaną odzież z Zachodu.
Tak było na Haiti po trzęsieniu ziemi w roku 2010, gdy wysyłano tam z USA dotowany ryż (w 35, a nawet 100 procentach), co zabiło lokalną produkcję ryżu. Rolnicy nie mogli się utrzymać i przeprowadzali się do miasta, powiększając slumsy i obszar biedy.
[...]Tymczasem, zgadzając się z wieloma aspektami powyżej i rozumiejąc, jak bardzo nieprzemyślana pomoc może szkodzić, trudno się zgodzić z tak radykalnym podejściem. Owszem, nasza fundacja nie wysyła do Afryki gotowych rzeczy, nie wysyła pracowników, lecz wspiera inwestycje i lokalną przedsiębiorczość. Ale są momenty, kiedy trzeba odejść od tych zasad. gdy np. trzeba wyposażyć szpital w specjalistyczny sprzęt – wtedy trzeba go wysłać z Europy. Ogólnie: pomoc jest dobrym słowem, była nie była nacechowana paternalistycznie.
Na pewno jednak film jest super cenny przez to, że odrzuca zastane myślenie i wsadza kij w mrowisko. Moim zdaniem, do obejrzenia i przemyślenia!
Bieda sp. z o.o., reż. Michael Matheson Miller, 2014, dokumentalny, 1 h 31 m (o, to chyba ten film oglądałem - lumber)
https://kawalekafryki.pl/bieda_sp_zoo/
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

