[DziadBorowy]

O to, że wpadliśmy w jakiś szał szczepień.

Aby uzyskać odporność stadną zaszczepionych musi być jakieś 70-90% populacji. Tymczasem 50% Polaków nawet nie zarejestrowało się na szczepienie a wg badań jakieś 30-40% w ogóle nie ma zamiaru się szczepić - co stawia nas w ogonie w EU. Faktycznie istny szał szczepień.

Ja chorował a mam się zaszczepić.

A dlaczego ktoś kto chorował miałby się nie szczepić?

Ryzyko powikłań jest skrajnie małe a szczepionka wzmocni i utrwali jego odporność oraz zabezpieczy przed wariantami taki jak indyjski dla którego przechorowanie standardowego koronawirusa może nie dawać odporności.

Wkurza mnie, że przez osoby nieodpowiedzialne, które znajdują sobie idiotyczne wymówki odnośnie szczepienia, na jesieni, mimo, że sam się zaszczepiłem będę musiał cierpieć przez kolejny lockdown.