zefciu napisał(a):geranium napisał(a):Liczę się z ryzykiem.Ale przecież Dziad Ci tłumaczy, że to nie Twoje ryzyko.
Napisałem mam ograniczone kontakty społeczne.
Mogłam jeszcze pracować. Pracodawca mnie zatrzymywał.
Jednak moja praca była związana z dużym kontaktem z ludźmi. Zrezygnowałam. Mam niezłą emeryturę. Mogę więc sobie zrobić badania prywatnie.
Spróbuj zaakceptować moją decyzję.
Na bliskich sobie ludzi w tym kobietę też tak naciskasz?
Masz robić to co ja myślę?
DziadBorowy napisał(a):Dziadzie dają Tobie kasę za tą propagandę.geranium napisał(a):Ja uważam swoją decyzję za racjonalną. Liczę się z ryzykiem.
Tylko to ryzyko nie dotyczy wyłącznie Ciebie. Zresztą przez to, że Ty trafisz niepotrzebnie do szpitala ktoś inny może nie uzyskać niezbędnej pomocy.
Cytat: Wiem, że ludzie chorują powtórnie. Mam mało kontaktów społecznych. Jestem na emeryturze.
Ale wiesz jak działa pandemia i jak wygląda postęp geometryczny. Ty zarażasz jedną z niewielu osób z którą masz kontakt, Tobie nic nie jest, ale ta osoba zaraża 20 kolejnych powiedzmy w pracy.
Wnoszę, ze podchodzimy z tego samego pokolenia.Nie pamiętasz wkrętów Gierka. Myślę, że dzisiejszy brak zaufania to pokłosie tych czasów. Młodzież tego nie rozumie. Też się dałam w tych czasach wkręcić w co nieco. To ten sam proces kochani. Staram się zachować jakiś balans.
