Taka ciekawostka.
Żona mojego kumpla przeszła covid 2-3 miesiące temu. Po przechorowaniu go normalnie przez 2 miechy pracowała jak zawsze (jako policjantka), a tera nagle duże osłabienie, zmęczenie, problemy z oddychaniem etc. Poszła państwowo do lekarza, to ją olano. Poszła prywatnie, to jej zrobiono prześwietlenie płuc i okazało się, że jedno płuco trochę zapadnięte. Tera się leczy biorąc wziewne sterydy.
Znalazłem jakiś art odnośnie tego wątku: https://zdrowie.radiozet.pl/Choroby/Hist...-sie-pluca
Żona mojego kumpla przeszła covid 2-3 miesiące temu. Po przechorowaniu go normalnie przez 2 miechy pracowała jak zawsze (jako policjantka), a tera nagle duże osłabienie, zmęczenie, problemy z oddychaniem etc. Poszła państwowo do lekarza, to ją olano. Poszła prywatnie, to jej zrobiono prześwietlenie płuc i okazało się, że jedno płuco trochę zapadnięte. Tera się leczy biorąc wziewne sterydy.
Znalazłem jakiś art odnośnie tego wątku: https://zdrowie.radiozet.pl/Choroby/Hist...-sie-pluca
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

