bert04 napisał(a):Ke?Kościelne wzgórze.
bert04 napisał(a):Laughing in First World War trenches...Gdzie arystokraci wykańczali chłopów, którym zachciało się demokracji. Jak to odparł Napoleon bodajże Metternichowi, kiedy ten go uświadamiał, ilu ludzi cesarz Francuzów zabije kolejną wojną? Nie ma pan duszy żołnierza. Tacy ludzie wciąż się rodzą, bezwzględnością zdobywają władzę i potem decydują o bogactwie bądź nędzy narodów. Grasz pan z nimi o swój naród, czy wybierasz nie-działanie, bo się sumienie marszczy?
bert04 napisał(a):Nie potrzeba jechać GodwinemPotrzeba wiedzieć, co Godwin stanowi.
bert04 napisał(a):Naziści na serio nie musieli się za bardzo starać, ale nawet bez nich byłby to nacjonalista pokroju Bismarcka i spółki.A! Nacjonalizm, niemiecki grzech przeciw Duchowi Świętemu. Ale rozmawiasz z Polakiem.
bert04 napisał(a):Jak już jesteśmy przy prusiech, to tu wychowanie fizyczne zostało wprowadzone do szkół właśnie po interwencjach Ministerstwa Wojny, że dostają rekrutów głupich i cherlawych.Hamburger i cola - narzędzia wojny o pokój. Czy to już wszystko, co jest w stanie wydalić z siebie cywilizacja Zachodu AD 2021?
bert04 napisał(a):Troll harder.Naród wykastrowany to określenie autorstwa Szczepana Twardocha. Miałem kiedyś przyjemność z jednym Niemcem, przedstawiał się jako pisarz, znaczy intelektualista. Zgodził się.
bert04 napisał(a):Przykro mi, jeżeli i tu muszę rozwiać Twoje iluzje. [...] Pokojowe wykorzystywanie było produktem ubocznym.Człowieku - z kim Ty rozmawiasz, bo nie ze mną chyba? Twoja cywilizacja upada - nie jesteś już w stanie dialogować z kimś, kto spoza niej przychodzi. Nie jesteś wyposażony w dostateczny aparat poznawczy, żeby zrozumieć Innego, dociera to do Ciebie w ogóle? Europejczyku.
bert04 napisał(a):Opisujesz jednak jakieś ekstremum rodem ze stereotypów.Brehehe. Adaptuję się na bieżąco do tego, co sam mi o sporcie opowiadasz, toteż rozumiesz - ten stereotyp jest wzięty z Twojej własnej... głowy. Mam się z kolei zaadaptować do Twojego stereotypu nacjonalisty? Bo Ty mi każesz, franco europejska?
bert04 napisał(a):Pewnie gdybyś spotkał Inspektora albo Gladiatora podczas meczu [...]Spotkałeś, że się do mnie o nich mądrzysz? Ja nie spotkałem i dlatego daję kredyt zaufania. Tzn. Gladiatorowi z jego opcją polityczną nic nie pomoże, póki ją żywi. A Inspektorowi świadectwo kultury już dałem.
bert04 napisał(a):najwięcej pacjentów z największymi problemami było sportowcamiPowtórzę się: sport ma sens wtedy, kiedy uprawiają go ludzie tacy jak my. A nie Terminatory sięgające granic wytrzymałości ścięgien na zerwanie.
bert04 napisał(a):Już mocniejśi od Ciebie w gębie próbowali mnie sprowokować na "niemiecką kartę".Sam świadczysz, że nasiąkłeś i trącisz. Polak by się nie wypowiadał w ten sposób o nacjonalizmie i stereotypach, nawet gdyby chciał, bo dla niego taka narracja to jest mentalna kalka, pozłotka; zapożyczone paciorki-dzwoneczki i więcej nic. Ty w niej wyrosłeś; to widać, słychać i czuć.
bert04 napisał(a):Nie stać Ciebie na więcej niż zaprzeczanie samemu sobie i pisanie, że właśnie to miałeś na myśli?Kiedy ja piszę Cesarz wielką literą, mam na myśli Tenno. Kiedy mam na myśli bazyleuszy i cezarów, piszę o bazyleuszach i cezarach.
ErgoProxy napisał(a):I tak oto dobry bert zaczął nieśmiało przemycać ideał nie-działania jako właściwy wzorzec dla bliźnich.
bert04 napisał(a):Kłamiesz.Brehehe. Tak Cię odbieram i najwyraźniej nic na to nie możesz poradzić, dobry brukarzu piekieł.
bert04 napisał(a):No nie wiem za co, bo to Ty swego czasu opisywałeś ten problem.Ja wiem, za co. Już wybrałem. Ale polemizuję teraz z Twoim cytatem, w którym zapomniano wskazać celu działania; zadowolono się aforyzmem, czyli czymś, co służy do bawienia ludzi przy stole. Gdyby to jednak wziąć na serio, jako jakąś wytyczną, to w kontekście tego, jak mnie postrzegasz, wynika próba sparaliżowania woli prostaczka, który nie wie, na co się porywa. Czyli pochwała nie-działania.
bert04 napisał(a):Doświadczyłeś raz, że wyrażając swoją opinię w internetach miałeś - rzekomo, w Twoim mniemaniu - wpływ na politykę.To nie było wyrażenie opinii. Ale faktycznie, zdarzyło się tylko raz. Sam się zdziwiłem, że wzięło i zażarło.
bert04 napisał(a):I teraz postanowiłeś unikać takich wypowiedzi w przyszłości.Nie. Ty byś ich unikał, gdyby Ci się zdarzyło.
