kmat napisał(a): Ja jestem sceptyczny co do tych teorii laboratoryjnych. Inżynieria genetyczna jest ciągle na etapie modowania gier przez grzebanie w kodzie maszynowym. Wiadomo jaka sekwencja aminokwasów w białku zostanie wyprodukowana na bazie danego fragmentu kwasu nukleinowego, jej kwasowość, hydrofilność.. i to w zasadzie tyle.Z tego, co słyszałem z ust kompetentnych genetyków analizujących genom wirusa, na dzisiajszym etapie technologii nie jest możliwa ingerencja w genom bez pozostawienia łatwych do zauważenia sekwencji 'technicznych'.
I póki co, takowych nie stwierdzono.
Ale zawsze można uznać, że Chińczycy wyprzedzili cały świat.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

